Przyłu po ponad dwuletniej przerwie od ostatniego solowego koncertu w Warszawie, wraca z nowym albumem.
Pierwszym przystankiem na wiosennej trasie „LEON” musiała zostać oczywiście stolica.
Przez te dwa lata Bartek muzycznie rozwinął się jak nigdy dotąd i to z pewnością będzie chciał udowodnić na deskach Hydrozagadki.
Przyłu na swój koncert premierowy zaprosił gości specjalnych którzy zostaną ogłoszeni wkrótce. Bądzie czujni!
„LEON” to nowy album długogrający młodego artysty – tak by to zostalo napisane kiedyś.
„LEON” to nowa płyta Bartka. Zrobiłem tę płytę jako wolny człowiek. Zacząłem robić ją dla siebie przez co skończyłem ją dla was. To wypadkowa ostatnich dwóch lat mojego życia, moich relacji i doświadczeń. Żaden z kawałków nie jest tutaj przypadkowo.
Jest to ukłon w stronę was, moi drodzy – wprawnemu oku i uchu nie umkną nawiązania i mrugnięcia okiem do poprzednich moich wydawnictw i całokształtu tej szalonej przygody.
Zajdzie się tu z pewnością coś dla zwolenników spokojnego romantyka, ale i tego, który pokochał rap surowym i niepoprawnym. Mam wrażenie że zostawiłem w tej płycie wszystko co we mnie najlepsze. I cichą nadzieję, że po raz kolejny odnajdziesz na niej siebie.
Obok mnie siedzi oczywiście Matylda. Jest to bezpośrednie nawiązanie do skomplikowanej i niezniszczalnej relacji. Do skarbnicy przeciwności. Bez niej nie byłbym tym kim jestem, albo wcale by mnie nie było. Pomimo przeciwności, niepokoju, czasem znudzenia zdecydowaliśmy się na tak ryzykowany krok i mimo wszystko, na końcu czujemy się nad wyraz bezpiecznie tylko tutaj? Tylko razem?